
Warna
Będąc w Bułgarii skorzystałem z okazji i wybrałem się na wycziekę do Warny. Warna to trzecie co do wielkości miasto w Bułgarii. Usytuowana jest w północnej części bułgarskiego wybrzeża. Miasto to jest ważnym węzłem komunikacyjnym, posiada największy port i stocznię w kraju oraz drugie co do wielkości lotnisko. Warna jest również doskonałym ośrodkiem turystycznym i kulturalnym. Są tam rzymskie ruiny, bizantyjskie fortyfikacje oraz zabytki architektury tureckiej. Nasza wycieczka zaś składała się z trzech punktów - pierwszym z nim był klasztor wykuty w skale, położony nieco za miastem - Aładża Monaster. W języku tureckim "Aładża" znaczy pasterz, nazwa ta pochodzi z tąd, iż odnaleziono tutaj ważne rysunki skalne o motywach pasterskich z okresu wczesnego średniowiecza. Klasztor otwarty jest dla turystów, ale zwiedzać można tylko nieliczną część korytarzy, znaczna część z nich nie jest udostępniona, a wczęści z nich ciągle prowadzone są prace badawcze. Pomieszczenia, w których mieszkali mnisi były wyciosane w wapiennych skałach i połączone ze sobą schodami. Klasztor w skale pełnił również funkcję kryjówki podczas najazdów barbarzyńców. Na dolnym poziomie znajdowały się cele zakonników, pomieszczenia ogólne (kuchnia, sala ogólna) i mała kaplica, a piętro górne było przeznaczone na kościół. Do dnia dzisiejszego zachowała się część malowideł ściennych w kaplicy. Odwiedzenie wyciosanych w prostopadłej ścianie pomieszczeń pozostawia ogromne, niezapomniane wrażenie. O kilkaset metrów stąd znajduje się jeszcze jeden taki monaster zwany „Katakumby”. Prosto z monastyru pojechaliśmy do delfinarium w Warnie. Położone w północnej części Parku Nadmorskiego, otwarte jest już 26 lat (od 1984r). Pokaz umiejętności delfinów trwał 40 minut i robił wrażenie, zwłaszcza, że tresura była nieco inna niż ta którą widziałem w największym delfinarium na świecie w Miami. Po delfinarium był czas na obiad i przechadzkę głównym deptakiem, gdzie w samo południe nie było tam prawie nikogo, a na polu temperatura sięgała 36 stopni. Idąc w górę deptaka dociera się do Katedralnej Cerkwi Zaśnięcia Bogurodzicy, która niewątpliwie robi swoim rozmiarem wrażenie wśród pozostałej otaczającej ją architektury. Cerkiew wybudowana była w latach 1884- 1886 jako symbol wdzięczności narodu bułgarskiego za wyzwolenie z okupacji tureckiej. Jest ona drugą co do wielkości świątynią w Bułgarii. Wybudowana w stylu neobizantyjskim, uważana jest za jeden z symbolów Warny. Wnętrze cerkwi zdobi imponujący ikonostas wykonany przez mistrzów debryjskiej szkoły. Obecne freski powstały w XX wieku. Podsumowując, Warna to piękne miasto, które warto zwiedzić, ale 1 dzień to zdecydowanie za mało, żeby zobaczyć przynajmniej wszystkie najciekawsze punkty miasta. Warto było by się tutaj zatrzymać na dłużej i własnym samochodem, wjechać do portu i do starej części miasta.